← Wszystkie blogi

5 modeli biznesowych, które mogą zapewnić ci zyski

22nd September 2021, Biznes

Marzysz o dochodowym interesie? Poznaj te modele biznesowe! 
5 modeli biznesowych, które mogą zapewnić ci zyski 

Nawet osoby, które nie mają doświadczenia w prowadzeniu własnej firmy zgodzą się z jednym – biznes powinien generować zyski. Nie ważne, w jakiej działasz branży, jaką misję ma twoje przedsiębiorstwo i co oferujesz swoim klientom – aby utrzymać się na rynku, działać i rozwijać, biznes musi przynosić realne dochody. 

Aby twoja działalność była dochodowa, potrzebny jest efektywny sposób na generowanie zysków, czyli tzw. model biznesowy. Mile widziane są kreatywne, rewolucyjne rozwiązania, które zmieniają dotychczasowe układy na rynku i wprowadzają nieco „szumu”. Nic jednak straconego, jeśli nie zamierzasz wprowadzać nowości i swój biznes oprzesz na jednym z istniejących już, popularnych modeli. O kilku z nich dowiesz się więcej poniżej. 

 

Afiliacja, czyli wynagrodzenie za efekty 

Na pewno nie raz czytając jakiegoś bloga lub przeglądając social media widziałeś linki i/lub unikatowe kody zniżkowe do wybranego sklepu lub na usługi danej firmy, które polecał ci internetowy twórca. Wszystko to w ramach współpracy reklamowej, która zazwyczaj wygląda następująco: twórca poleca sprzęt lub usługę  X, odsyła do strony marki, a często także daje swoim czytelnikom/widzom kod zniżkowy. W ramach wynagrodzenia otrzymuje od marki procent od wartości dokonanych zakupów lub odpowiednią stawkę zależną od ilości wykonanych akcji użytkowników (np. zapisanie na newsletter, wypełnienie formularza). 

Zapamiętaj! Afiliacja to model biznesowy, w którym marki współpracują z twórcami internetowymi w zamian za procent od sprzedaży lub określoną stawkę za wykonane przez użytkowników akcje. Wynagrodzenie zależne jest więc od efektów reklamy. 

Uważaj! Łatwo jest wpaść w pułapkę reklamowania wszystkiego, co tylko można. Tymczasem ważniejsze jest, czy dany produkt lub usługa pasują do ciebie, twojego bloga/strony/profilu w social mediach i twojej społeczności. Liczy się jakość, nie ilość! 

 

DIY, czyli do it yourself 

Do it yourself w tłumaczeniu oznacza zrób to sam. Ten model biznesowy opiera się na personalizacji usług i oferowanych produktów, dopasowaniu go do potrzeb i wymagań indywidualnego klienta. To bardzo popularne działanie, za które jesteśmy w stanie zapłacić więcej i nic w tym dziwnego – każdy z nas chce mieć coś wyjątkowego, unikatowego, wyróżniającego się z tłumu produktów oferowanych powszechnie, w sieciowych sklepach. Biżuteria z grawerem, torebki z możliwością wyboru wykończenia (paska, wyściółki, ozdobnych akcesoriów), personalizowany plakat lub grafika, własne mieszanki musli czy kosmetyki, do których samodzielnie dobiera się składniki – takie produkty coraz częściej są wybierane i doceniane. 

Zapamiętaj! DIY to model biznesowy, w którym klient uczestniczy w procesie tworzenia produktu i ma możliwość jego spersonalizowania.  

Uważaj! Klient musi mieć prawdziwy wpływ na produkt, a proces tworzenia nie może być zbyt skomplikowany, ponieważ zniechęci go to do zakupu. 

 

Razor&blades, czyli zysk z dodatków 

Najprościej można opisać ten model jako „tania podstawa, droższe akcesoria”. Kojarzysz maszynkę do golenia, która jest tańsza niż pasujące do niej ostrza? Albo drukarkę, w której wymiana tuszu to całkiem spory wydatek? Właśnie na tych „częściach wymiennych” i akcesoriach najwięcej zarabiają producenci i z ich sprzedaży generowany jest największy zysk dla firmy. 

Zapamiętaj! W tym modelu główny produkt sprzedajesz z niewielkim zyskiem lub nawet bez niego, a zarabiasz na komponentach, bez których niemożliwe jest działanie produktu i na które nakładana jest duża marża.  

Uważaj! Jeśli produkty, które oferujesz, nie wymagają dodatkowych akcesoriów, ten model nie będzie dla ciebie opłacalny. 

 

Freemium, czyli kupuję, bo chcę więcej 

Słuchasz muzyki na Spotify, ale bez wersji płatnej musisz wysłuchiwać reklam? Linkedin nie pokazuje ci wszystkiego, jeśli nie wykupisz wersji premium? Zapisujesz swoje pomysły i inspiracje w Evernote, ale nie możesz podzielić się nimi ze współpracownikami? Witaj w świecie produktów freemium, czyli niby mamy coś za darmo, ale jeśli zapłacimy, będziemy mieć jeszcze więcej i lepiej. Samo sformułowanie freemium to połączenie dwóch słow: free – czyli wolny lub darmowy, oraz premium. 

Zapamiętaj! Model biznesowy freemium polega na udostępnieniu użytkownikom produktu w dwóch wersjach – podstawowej (darmowej) i rozszerzonej (płatnej). Zyski pochodzą ze sprzedaży dodatkowych funkcjonalności. 

Uważaj! Jeśli wersja podstawowa, darmowa będzie zbyt funkcjonalna, użytkownicy mogą nie widzieć potrzeby wykupienia premium. Upewnij się więc, że faktycznie będzie odczuwalna różnica pomiędzy wersjami, ale jednocześnie darmowe użytkowanie nie będzie zbyt uciążliwe i nie zniechęci do produktu! 

 

Subskrypcja, czyli regularnie i lojalnie 

Ostatnie miesiące pokazały, że ten model biznesowy ma się świetnie i chętnie z niego korzystamy. Netflix, HBO Go, Storytel, Wyborcza – to pierwsze, co przychodzi do głowy. Ale model subskrypcyjny to nie tylko dostęp do rozmaitych treści, ale też produktów, np. regularne dostawy ekologicznych owoców i warzyw, produktów dla zwierząt (np. Paka zwierzaka), kosmetyków (amerykański Dollar Shave Club), a także wypożyczanie sprzętów (Philips), cateringi dietetyczne czy carsharing, a także newslettery z najnowszymi wiadomościami i badaniami z danej branży (np. Dietetyka oparta na faktach). Model ten jest lubiany przez klientów, nie wymaga podpisywania specjalnych umów i można zrezygnować z usługi w dowolnym momencie. Co oznacza dla firmy? Regularne i możliwe do przewidzenia dochody, stałe poszerzanie bazy klientów, ich lojalizację. 

Zapamiętaj! Model subskrypcyjny polega na opłaceniu przez klienta dostępu do danej usługi lub produktu na określony czas. Jeśli nie zrezygnuje z subskrypcji, jest ona przedłużana automatycznie na kolejny okres. 

Uważaj! Jeśli oferta będzie mało atrakcyjna, klienci nie będą chcieli przedłużać subskrypcji, a twoje dochody spadną. Upewnij się więc, że będziesz w stanie utrzymać atrakcyjność i wciąż wzbudzać zainteresowanie klientów. 

 

Tekst_Agnieszka Dyniakowska